wtorek, 8 maja 2018

Tusze


W magii są wykorzystywane od niepamiętnych czasów. Najbardziej przydają się do transformacji obrazów swych magicznych celów, formę widzialna. Obrazy te potem są używane w ryt. mag. jako punkty centralne które umożliwiają lepsze nakierowywanie energii osobistej. W czasach średniowiecza i renesansu, kiedy to bardzo skrupulatnie opisywano podręczniki magiczne uważana,ze przed użyciem tuszy powinno się je dokładnie oczyszczać lub egzorcyzmować. Takie oczyszczone uważano za rzecz niezbędna. Jednak w dzisiejszych czasach całkowicie zapomniano o magicznym użyciu tuszów. Zdarzają się jednak tacy magowie którzy jako zamiennika używają krwi nietoperza. Magowie często poinstruowani np. aby zielonym tuszem wyryć symbol Wenus lub narysować obraz swego domu często chwycą za długopis i na gryzmolą coś na kartce papieru. Jednak wtedy sami siebie oszukują. Bo przecież czy coś takiego można nazwać pełnym zaangażowaniem w ryt. Moim zdaniem lepiej jest użyć ołówka. Po nad to wiele ludzi zajmuje się przyrządzaniem olejków bądź kadzideł wiec czemu samemu nie przygotować tuszu.
Najlepszym sposobem by uzyskać naturalny ołówek jest zastosowanie patyczka, który należy spalać do momentu aż koniec się zwęgli całkowicie ale nie na popiół. Do każdego rytuału należy przygotować nowy patyczek, a podczas spalania jak i kreślenia należy wizualizować swa potrzebę magiczna. Te proste rytuały powinny wystarczyć aby nakierować swa moc osobista. Jeżeli jednak nie okażą się skuteczne spróbuj wytworzyć własne tusze.
Wszystkie tusze magiczne wymagają zastosowania zaoszczonego pióra gęsiego, do pisania oraz pióra kaligraficznego. Do wyrobu tuszy zazwyczaj jest potrzebna sadza. Sadze pozyskuje się z dymu świecy "kolor świecy jest zależny od naszego tuszu np: chcemy stworzyć tusz do np. uleczającego wybieramy kolor zielony". Aby pozyskać sadze zapal świece i weź łyżeczkę, teraz łyżeczkę należy tylną częścią zagłębienia trzymać w płomieniu nie dotykając knota. Po ok 30/40 sek łyżka pokryje się sadza. Zdejmujemy ja z płomienia czekamy aż ona ciut wystygnie a następnie nad misa zeskrobujemy ja ostrożnie kawałkiem bristolu bądź tektury o wymiarach 10/15 cm. Przy tym procesie należy uważać gdyż sadza jest lżejsza od powietrza i jeśli nie będziemy uważali może swobodnie fruwać po pomieszczeniu. Tą czynność należy powtarzać ok 30 do 60 razy aż zbierzesz odpowiednia ilość kruchej czarnej substancji. Im więcej sadzy tym więcej tuszu uzyskasz.
Prosty sposób wytwarzania tuszu:
-Sadza
-Woda destylowana
-Guma arabska
Do miski z sadzą dodawaj krople po kropli cieplej lub gorącej wody destylowanej i mieszaj aż sadza całkowicie się rozpuści. Może być to trudne ponieważ sadza ma tendencje do unoszenia się na wodzie. Az uzyskasz głęboki czarny kolor. Potem dodaj gumę arabska rozdrobniona i mieszaj aż uzyskasz konsystencje podobna do tuszu ze sklepu. Tusze również powstają z roślin i ziół itp np. buraki ,jeżyny, winogrona, szafran, arhimedes uwaga trujące. Uważam że stosowanie tuszy własnej roboty orz sama ich produkcja daje nam satysfakcję oraz o wiele bardziej zadowalające efekty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz